Nieobsługiwana przeglądarka
Przeglądarka internetowa, której obecnie używasz, nie jest już wspierana i w związku z tym funkcje tej strony mogą nie działać zgodnie z oczekiwaniami. Zalecamy aktualizację do aktualnie obsługiwanej przeglądarki (takiej jak Chrome, Edge lub Firefox), aby poprawić bezpieczeństwo, szybkość i ogólne wrażenia.
Kluczowe cechy
Ten opis został przetłumaczony automatycznie z języka angielskiego - Oryginalną wersję zobacz tutaj
Numer produktu: 91449
Korpus G&L Tribute Series Fallout jest wykonany z wysokiej jakości mahoniu i wykonany w ergonomicznym kształcie z gładkimi konturami. Naturalne właściwości Mahogany'ego oznaczają, że twoja gitara będzie miała nie tylko zadziwiające możliwości tonalne, ale również doskonałą trwałość. Uderzenie Sonic Blue finish zapewnia dodatkową warstwę ochronną, oferując jednocześnie oszałamiającą estetykę.
G&L Tribute Series Fallout jest wyposażony w najwyższej klasy sprzęt elementy konstrukcyjne. Z G&L Saddle Lock bridge, precyzyjne 18:1 stosunek sealed-back machine-heads i Paul Gagon-designed pickups, Fallout zapewnia niesamowity dźwięk i grywalność w szerokim zakresie stylów muzycznych. Paul Gagon P-90 w pozycji szyi i Humbucker w moście daje Ci niesamowitą ilość opcji tonalnych wraz z możliwościami podbicia cewki w moście.
G&L Tribute Series Fallout posiada szyjkę z klonu Hard-Rock, wyrzeźbioną z ergonomicznym profilem C. Posiadając promień 12''' i szerokość nakrętki 1,625''', Fallout zapewnia łatwość gry i doskonałe przenoszenie drgań dzięki solidnej konstrukcji przykręcanej. Podstrunnica klonowa pomaga zapewnić zrównoważone brzmienie z doskonałym wyczuciem, podczas gdy 22 średniej wielkości niklowe frety jumbo dają Ci precyzyjną kontrolę nad grą.
Firma G&L została założona przez Leo Fender i George'a Williama Fullertona pod koniec lat 70. po tym, jak Leo sprzedał swoją firmę w 1965 roku. Przez wiele lat budowali wysokiej jakości gitary dla publiczności i gwiazd. Niestety, w marcu 1991 roku Leo Fender zmarł tego samego dnia, kiedy ukończył swój ostatni prototyp, deklarując, że oddał wszystko, co w jego mocy muzykom z całego świata swojej żonie Phyllis. Przed śmiercią Leo chciał się upewnić, że spuścizna, którą on i George zbudowali (G&L), będzie nadal świecić w daleką przyszłość. Wtedy to jego żona Phyllis na prośbę Leo wybrała Johna C.McLarena (CEO BBE Sound), aby przejął zarządzanie, rozwinął się i rozwinął w sposób, o jakim marzył Leo. Z Johnem jako prezesem zarządu i Phyllis jako honorowym prezesem, G&L nadal rozwijało się w wielką firmę, tak jak przewidział to również Leo.